Czerwiec, 2013
Dystans całkowity: | 145.00 km (w terenie 69.00 km; 47.59%) |
Czas w ruchu: | b.d. |
Średnia prędkość: | b.d. |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 48.33 km |
Więcej statystyk |
xc sosnowiec
-
DST
65.00km
-
Teren
24.00km
-
Sprzęt Specialized sumpjumper comp M4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Witam was wszystkich. W sobotę dałem się namówić devilowi na kolejny maraton xc. Sceptycznie nastawiony po hołda race ruszyłem z devilem wolnym pędem do sosnowca.
Po dojechaniu, zapisaliśmy się i szybki szpil na trasę by zobaczyć czym ona pachnie. Podjazd nas przeraził i piękne jeziorka w liczbie paru na trasie gdzie koło znikało do połowy. Aż do naszego startu zjadała nas trema. Start!!!! Jedziemy. Praktycznie cały czas jechałem sam zostawiając devila z tyłu. Dojechałem jako 5-ty . Jestem mega z siebie dumny, że dałem rade.
Dziś daje zdjęcia w formie albumu google+ bo jest ich za dużo.
Dzięki devil!!! Dałeś mi bakcyla w życiu.
https://plus.google.com/u/0/photos/113031968414535442725/albums/5890167159480670289?partnerid=gplp0&authkey=COSL8rq6sY_JTA
I jeszcze jedno znalazłem na sieci:
Kategoria wiosna/lato
ja i devil na hopkach
-
DST
20.00km
-
Teren
20.00km
-
Sprzęt Specialized sumpjumper comp M4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wyciągnąłem devila na objazdówkę po trasie do fr na murckach. Był w szoku że coś takiego tam się znajduje. Po kilku moich skokach w końcu i on się przemógł i skoczył bardzo efektownie. &feature=youtu.be
a już mniej
&feature=youtu.be
wiem każdy powie co to za skok 20 centymetrów nad ziemią portek nie urywa. Może i tak ale widać że nawet taka wysokość może spowodować że można zęby stracić. Najpierw trzeba od czegoś zacząć i czuje dumę że dałem rade
A oto zdjęcia tych hopek:
Do zobaczenia niebawem na zjeździe i na męczącym podjeździe
Kategoria wiosna/lato
Piękny rezerwat przyrody blisko nas
-
DST
60.00km
-
Teren
25.00km
-
Sprzęt Specialized sumpjumper comp M4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj był piękny dzień o czym nie można dziś powiedzieć. Musiałem ten czas miło wykorzystać. Moim celem było jezioro dziećkowice. Niestety nie dojechałem tam bo musiałem się śpieszyć do babci od madzi. Ale kółko zaliczone 60 kilometrów zrobione przez murcki- mysłowice- sosnowiec- stawiki- burowiec- 3stawy- dom.
Zakochałem się w murckowskim rezerwacie przyrody. Stałem tam dobre 20 minut i chłonąłem te widoki:
Kolesie od DH zrobili sobie tam zjazdówkę z zajebistymi chopkami, przeszkodami. W niektórych miejscach to są max big chopki. Będę tam często zaglądał. Może trafie na jakieś spotkanie i zrobię parę ciekawych zdjęć ze skoków:
A oto trasa z endomondo. Tylko do babci. Bo potem ją wyłączyłem bo bateria padała.
/9071591
Piękny dzień.
Kategoria wiosna/lato